środa, 13 stycznia 2016

Czekoladownik

Witajcie :)

Lubicie czekoladę?
Ja od czasu do czasu baaaaardzo, zwłaszcza gorzką z migdałami bądź orzechami :)

Dziś przygotowałam czekoladownik będący jednocześnie opakowaniem i kartką.



Wybrałam dość ciemną kolorystykę papieru, który rozjaśniłam jesiennymi różami oraz złotymi akcentami. Dzięki takiemu zestawieniu kolorystycznemu świetnie sprawdzi się jako prezent dla kobiety jak i mężczyzny.


Całość konstrukcji oparta jest je papier wizytówkowy, z którego wykonana jest baza oraz pudełeczko. 

Dla ułatwienia wyjmowania zawartości w pudełeczku zamontowana jest tasiemka, której pociągnięcie pozwala na łatwe wyjęcie zawartości. Tasiemka wykończona została serduszkami pomalowanymi również złotym Splashem. 
Dodatkowo w kieszeni umieszczony jest ozdobnie wykończony tag, na którym można napisać życzenia.



Do ozdobienia pudełeczka wykorzystałam jedną z naszych ostatnich nowości - tekturkę z serduszkami, która sprawdzi się świetnie nie tylko w walentynkowych pracach.



Jak Wam podoba się moja wersja opakowania?


Materiały:

 
  




Pozdrawiam


20 komentarzy:

  1. Świetne opakowanie. Z takiego bez wyrzutów sumienia można jeść czekoladę.
    Ja też lubię gorzką czekoladę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) gorzką zawsze bez wyrzutów ;) pozdrawiam miłośniczkę

      Usuń
  2. Gorzka z migdałami, rozmarzyłam się:) Piękne opakowanie czekolady, delikatne, skromne ale jednocześnie eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu :) oj ja też, szkoda, że tak ciężko dostać dobrą. Witaj w klubie smakoszy :)

      Usuń
  3. Gorzka czekolada, to najlepsza czekolada :) Śliczne opakowanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam i zapraszam do klubu miłośników ;) Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  4. Gorzka czy mleczna byle dużo orzechów miała! :-) Bardzo elegancka praca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) i też witam w klubie ;) ja też lubię jak jest duuuużo i oczywiście muszą być w całości

      Usuń
  5. Mmmm... a ja właśnie porwałam kosteczkę ze stołu ;) uwielbiam... ale ja najbardziej mleczną. Gorzka to tylko z orzechami, o, albo migdałami...
    Czekoladownik piękny i taki... czekoladowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie miłośników :) dziękuję bardzo :)

      Usuń
  6. czy lubię czekoladę,hmm ja to się zastanawiam czy nie powinnam mieć na imię Czekolada, mogłabym jeść na okrągło zwłaszcza mleczne i gorzkie :D ps lecę do lodówki po mołe co nieco ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Już na widok opakowania cieknie mi ślinka, a cóż dopiero na myśl o zawartości, najlepiej gorzkiej, może być z orzechami lub bez...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham gorzką z migdałami z pomarańczą z firmy na "L" :D Pięknie ubrałaś czekoladkę, idealnie dobrane kolory ;)

    OdpowiedzUsuń